poniedziałek, 30 czerwca 2014

Problem z alternatorem Opel Vectra C

Witam serdecznie. Chciałbym opisać problem, jaki mnie ostatnio napotkał z naprawą alternatora w pojeździe Vectra C 2.2 diesel.

Alternator ma zamontowany regulator napięcia typu F00M. O pomiarze regulatorów napięcia typu F00M można poczytać na poście napisanym wcześniej.

Pierwszy spotykany problem:
W tych alternatorach występują dwa najczęściej spotykane problemy. Jednym z problemów jest uszkodzenie mostka prostowniczego. Słaba jakość stosowanej diody powoduje ich uszkodzenie. Uszkodzone diody, jeżeli nie są w porę wymienione, mogą uszkodzić regulator napięcia.

Problem polega w naprawie i w zastosowaniu zamiennych diód prostowniczych o słabej jakości. Po nie długim okresie czasu, zamienne diody ponownie ulegają uszkodzeniu. Rozwiązaniem tego problemu jest stosowanie oryginalnych diód, lub dawaniem diód o 10A więcej niż jest to wymagane.

Drugi spotykany problem:
Częstym przypadkiem jest to że po przejechaniu kilku kilometrów, na tablicy wskaźników zapala się kontrolka ładowania akumulatora. Czasami bywa tak, że mimo świecącej kontrolki ładowania akumulatora, napięcie ładowania na akumulatorze jest poprawne - czyli w okolicach 13.7V - 14.4V.

Zwykle kończy się na wymianie regulatora napięcia. Skuteczna naprawa ma się w przypadku zastosowania oryginalnego regulatora napięcia. Podczas gdy zamontowanie zamiennika regulatora napięcia w tym modelu pojazdu, może wiązać się z ponownym uszkodzeniem regulatora napięcia w nie długim czasie. W tym samochodzie kategorycznie odradzam stosowanie zamienników, gdyż problem z zamiennikami regulatora napięcia jest powszechnie znany dla Opla Vectry C.

Dziękuję za uwagę i na koniec dodam, że przy demontażu alternatora w Opel Vectra C z silnikiem diesel 2.2, jedną śrubę alternatora trzeba obciąć piłką i wstawić nową, przykręcając ją od drugiej strony.
Karol

3 komentarze:

  1. Do administratora tej strony. Chciałem podać tutaj adres do swojej strony internetowej http://tenmechanik.pl

    OdpowiedzUsuń
  2. Wszystko ok, tylko co najmniej dziwne jest obcinanie śruby piłką...

    OdpowiedzUsuń